Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bass and Beat to próba spojrzenia na muzykę z innej perspektywy

materiał informacyjny
Jesień we Wrocławiu kojarzy się z nagłym zwiększeniem ruchu na ulicach i pędzącymi w różne strony studentami, zamglonym szczytem Sky Tower i jazzem. Po wygrzewaniu się nad brzegami Odry szukamy wrażeń w koncertowych i klubowych przestrzeniach. Z każdym rokiem takich okazji jest coraz więcej, a nową nadzieją na tej mapie jest Bass and Beat Festiwal.

Pierwsze dwie edycje to sporo doświadczenia. Dzisiaj wiemy, że Bass and Beat to kilka idei. Jako pierwszy pojawił się bas. To próba spojrzenia na muzykę z innej perspektywy, pokazania basistów i bębniarzy jako elementu, który stanowi fundament współczesnej muzyki, bez względu na stylistykę i gatunek – mówi Jakub Olejnik, Dyrektor Artystyczny festiwalu.

Drugi pomysł to pokazanie wrocławskich artystów i połączenie ich w różne inicjatywy. Tę ideę realizujemy przez Strefę Eksperymentu. Przy pierwszym festiwalu były to utwory Komedy, rok temu stworzyliśmy orkiestrę, która zagrała kompozycję opartą na motywach twórczości Paderewskiego. Przy okazji trzeciego Bass and Beat pojawił się pomysł na Piosenki Reglamentowane, które dla odmiany realizujemy z Katedrą Muzyki Jazzowej we Wrocławiu. W koncercie weźmie udział Big Band, który prowadzi Bartek Pernal, aranżacje przygotowuje razem z Łukaszem Bzowskim. Z nimi oczywiście goście, wspaniali wrocławscy muzycy. Postawiliśmy na znane piosenki, które dla młodszego pokolenia często mają zupełnie inne znaczenie niż dla nas. To są naprawdę mocne utwory pod względem przekazu i warstwy muzycznej. Mają świetną harmonię i są plastyczne, więc możemy z nimi naprawdę wiele zrobić. Taka praca jest zawsze wyzwaniem, wiąże się z odpowiedzialnością i ryzykiem. Muzyk mierzy się z karkołomnym zadaniem co zrobić, żeby nadać temu indywidualne cechy, ale też nie zgubić wartości, która już została nadana przez twórcę – dodaje Jakub Olejnik.

Oprócz premierowego wykonania Piosenek Reglamentowanych, na festiwalu zagrają Dagadana, Bibobit, Mundi, Błoto, Charles Pakowsky i zwycięzcy Plebiscytu Bass and Beat. Jednak koncerty to dopełnienie całego programu, który w ciągu dwóch dni będzie obfitował w wykłady i warsztaty, przeznaczone zarówno dla twórców, jak i wszystkich zainteresowanych branżą muzyczną.

Wrocław to bogate środowisko pełne świetnych artystów, którzy robią ciekawe rzeczy. Współczesny rynek nie jest jednak łatwy, a żeby umieć się po nim poruszać trzeba ciągle nabywać nowych kompetencji. Zależy nam na wykonywaniu pierwszego kroku przy tworzeniu narzędzi wsparcia dla artystów – opowiada Jakub Olejnik. Rok temu pojawiły się warsztaty Music Business, które okazały się bardzo ważnym elementem festiwalu. Uczymy tam kompetencji komunikacyjnych, sprzedażowych, jak prowadzić strategię rozwoju zespołu i dążyć do celu. Również w tym roku odbędzie się kilka spotkań z przedstawicielami instytucji, które w swoich celach mają wspieranie twórczości, np. z Michałem Hajdukiem z Instytutu A. Mickiewicza. Spotkamy się też z osobami z ZAIKSU, które przybliżą istotę prawa autorskiego, czy z Tomkiem Lektarskim, praktykiem kultury, założycielem firmy produkującej koncerty. Do tego warsztaty z produkcji, beatboxu i prezentacja prac studentów Akademii Sztuk Pięknych.

Jestem bardzo ciekaw wszystkiego – mówi Jakub Olejnik. Poziom plebiscytu już jest bardzo wysoki, a kierunek muzyczny jest tam zawsze nieprzewidywalny. Piosenki Reglamentowane też są premierą, która jest pewną niewiadomą, piosenki się piszą, a orkiestra czeka w bloczkach startowych. Cały festiwal jest czymś co szczerze mnie ciekawi – podsumowuje.

Bass and Beat odbędzie się w dniach 10–12 października we Wrocławiu.

Szczegółowy program można znaleźć na Facebooku:

https://www.facebook.com/events/689293734868069

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska