Awaria windy w wołowskim szpitalu. Jedna osoba została ranna

- I znowu w wołowskim szpitalu urwała się winda. Kolejny raz doszło do tragicznego wypadku i trafiło na tę samą osobę, co poprzednio. Tym razem karetką została odwieziona do szpitala we Wrocławiu - informuje nasza Czytelniczka.

Sierżant Marzena Pawlik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wołowie potwierdza, że faktycznie doszło do takiego zdarzenia w wołowskim szpitalu.

- Wczoraj po południu otrzymaliśmy zgłoszenie o awarii windy w wołowskim szpitalu. Do zdarzenia miało dojść w sobotę rano. Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną awarii. Na ten moment nie potwierdzamy, że doszło do zerwania windy, wszystkie okoliczności zdarzenia będziemy sprawdzać - mówi policjantka. - Z naszych informacji wynika, że w związku ze zdarzeniem jedna osoba została ranna i przewieziona do szpitala. Nic więcej nie mogę powiedzieć - dodaje oficer prasowy wołowskiej komendy i odsyła po więcej szczegółowych informacji do szpitala w Wołowie. Tam jednak nie było dzisiaj nikogo, kto chciałby i mógł z nami na ten temat rozmawiać.