Awaria samolotu z Egiptu do Wrocławia. 200 osób utknęło na lotnisku w Afryce na cztery godziny!

AKTUALIZACJA, godz. 15:50 czasu "polskiego" (16:50 w Egipcie)
Ja informują pasażerowie, jest komunikat od kapitana samolotu. Sensor został wymieniony i działa już poprawnie, pokazując właściwy poziom paliwa. Samolot zaczął kołowanie do startu z opóźnieniem około 4 godzin! Zaczynamy kołować. W ramach rekompensaty pasażerowie dostali darmową wodę...

Pasażerowie lotu z Egiptu do Wrocławia przekazali portalowi GazetaWrocławska.pl, że powinni wylecieć z Marsa Alam o godz. 12:05. Awaria sprawiła, że planowany start został opóźniony o prawie trzy godziny.

- Wytłumaczono nam, że czujnik - prawdopodobnie związany z paliwem - wskazywał błędne dane. Jesteśmy w trakcie jego wymiany, ale nie wiemy jak długo ona potrwa.

192 osoby czekają w samolocie na płycie lotniska. Nie otrzymali informacji o planowanym dotarciu do Wrocławia. Firma Enter Air przekierowuje do biura podróży, w którym pasażerowie wykupili wycieczkę. Na infolinii Coral Travel również nie otrzymaliśmy informacji o usterce - telefon urywa się bez przyczyny.

W tym momencie do samolotu stojącego na płycie lotniska, podjechała cysterna. Prawdopodobnie trwa dotankowywanie maszyny. Na razie nie wiadomo, o której pasażerowie tego lotu dotrą do Wrocławia.