Na miejsce awarii jedzie już brygada MPWiK. Jak informuje nas rzecznik prasowa przedsiębiorstwa Martyna Bańcerek, do tego typu sytuacji dochodzi, gdy następuje nagły skok temperatury.
"Najprawdopodobniej pękła rura o średnicy 250 mm. Tak dzieje się, gdy po mrozach nagle temperatura rośnie. Aby oszacować, jak długo potrwa jej naprawa, musimy najpierw do niej dotrzeć" - mówi Bańcerek.
Brygada MPWiK wyłączy wodę w całej okolicy, aby dostać się do rury pod rozległym rozlewiskiem. W ciągu kilku godzin na stronie MPWiK pojawi się komunikat, w którym przedsiębiorstwo poinformuje mieszkańców o tym, jak długo potrwa naprawianie awarii.
Zobaczcie zdjęcia z ul. Ołtaszyńskiej:
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?