Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura w saunarium wrocławskiego aquaparku. Interweniowała policja. O co poszło?

Jarosław Jakubczak
Jarosław Jakubczak
Duże zamieszanie zapanowało w czwartkowe popołudnie we wrocławskim aquaparku. W strefie saun musiała interweniować ochrona obiektu, a następnie policja. O zdarzeniu zaalarmowali nas Czytelnicy, wyjaśniamy co się tam dziś działo.

W godzinach popołudniowych, we wrocławskim aquaparku, sielankowy wypoczynek klientów przerwała awantura. Doszło do niej w strefie saun. Na początku interweniowało kilku ochroniarzy i personel obiektu. Jednak po chwili, niezbędne okazało się też wezwanie policji.

Mężczyzna nie wytrzymał, zaczął obrażać innych klientów

Awantura rozpoczęła się w jednej z saun zewnętrznych w ogrodzie. Jak relacjonują klienci - świadkowie zdarzenia, jeden z wypoczywających tam mężczyzn, zaczął obrażać klientów, wyzywając ich między innymi "od pedałów", używał też wulgarnego słownictwa.

ZOBACZ TEŻ:

Klient aquaparku nie chciał stosować się do zasad panujących w tym miejscu. Między innymi nie skorzystał z prysznica przy przechodzeniu z sauny do basenu, a ten punkt regulaminu jest skrupulatnie przestrzegany.

Poszło m.in. o nowe opłaty w aquaparku

Frustrat miał też krzyczeć na personel i był mocno niezadowolony z nowych zasad, jakie wprowadziło saunarium. Nie podobało mu się, że ceremonie zapachowe w saunach, które do tej pory były bezpłatne i dostępne dla wszystkich klientów, według zasad wprowadzonych od nowego roku, w większości są ceremoniami płatnymi.

Mężczyzna nie chciał się uspokoić, nie stosował się do poleceń personelu obiektu i ochrony. Na miejsce została wezwana policja. Cała awantura przedłużała się, zamieszanie powstało w strefie wypoczynkowej, w obecności klientów, a tych w godzinach popołudniowych było już sporo. Następnie interwencja przeniosła się do szatni obiektu.

Policjanci uspokoili atmosferę, klient opuścił obiekt

- Mężczyzna, wobec którego policjanci z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu podjęli interwencję był trzeźwy. Po rozmowie z policjantami opuścił obiekt. Podczas interwencji policjanci ustalili, że nie doszło do czynów o charakterze kryminalnym lub ściganych z urzędu. Żaden z klientów biorących udział w zdarzeniu nie poprosił policjantów o dodatkowe czynności. Na tym zakończyła się interwencja - poinformował mł. asp. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska