Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura o ogródki na wrocławskim Rynku

Błażej Organisty
.
. Fot. Janusz Wojtowicz / Polskapresse
Miejska konserwator zabytków poinformowała wrocławskich restauratorów, że od tego roku będą obowiązywać bardziej restrykcyjne warunki rozstawiania ogródków gastronomicznych. Jej zdaniem te z dachami i szklanymi ścianami zbytnio przysłaniają piękno zabytkowych kamienic. Restauratorzy protestują. Twierdzą, że to oni, nie zabytki, przyciągają ludzi na Rynek.

Osłonięte materiałowym dachem i szklanymi ścianami - opuszczanymi w razie potrzeby - oraz ogrzewane ogródki gastronomiczne pojawiają się coraz częściej już nie tylko w największych europejskich stolicach, takich jak Berlin, Wiedeń i Paryż, ale także we Wrocławiu czy w Krakowie, gdzie rozstawiają się ogródki całoroczne.

We Wrocławiu od połowy marca do połowy listopada tego typu ogródki stoją przed chętnie odwiedzanymi restauracjami w Rynku, takimi jak La Scala, Akropolis, Whiskey in the Jar czy PRL. Właściciele restauracji chcą rozstawiać je co roku, w coraz większej liczbie.

Na przeszkodzie mogą stanąć im wrocławscy urzędnicy, którzy wprowadzają bardziej restrykcyjne warunki tymczasowej zabudowy Parku Kulturowego, w którego skład wchodzi Rynek. O zmianach w warunkach rozstawiania ogródków wrocławskich restauratorów 23 stycznia pisemnie poinformowała Agata Chmielowska - miejska konserwator zabytków, która zauważyła, że szklane ogródki zasłaniają piękno zabytkowych wrocławskich kamienic oraz że zajmują za dużo przestrzeni w Rynku.

"Podczas sezonu 2017 zauważyliśmy coraz więcej niezgodności realizacji z uzgodnionymi projektami ogródków oraz ich poszczególnych elementów, np. stałych przegród w postaci folii lub tafli szkła, drzwi lub rolet, pełnych barier, a także dowolnej liczby tablic z menu, zewnętrznych barów, lodówek itp. W tym roku będziemy bardziej wnikliwie przyglądać się nowym projektom ogródków i zapobiegać postawieniu obiektów budowlanych ze stałymi ścianami" - czytamy w piśmie adresowanym do właścicieli i szefów wrocławskich restauracji.

Oprócz Agaty Chmielowskiej pod pismem podpisała się również Beata Urbanowicz (plastyk miejska), ale to konserwator zabytków jest głównym adresatem zdecydowanego sprzeciwu kilkudziesięciu restauratorów, którzy we wtorek spotkali się w lokalu PRL, aby dyskutować nad zasadnością pomysłu konserwator i aby zająć wspólne stanowisko w sprawie. Na spotkanie zaprosili pisemnie wiceprezydenta Adama Grehla, Agatę Chmielowską i Beatę Urbanowicz. Żadna z tych osób nie przyszła, nie było także ich przedstawicieli.

O tegorocznym pomyśle Agaty Chmielowskiej restauratorzy mówili wprost: to widzimisię młodego urzędnika, który wciela w życie abstrakcyjną wizję, nie rozmawiając uprzednio z zainteresowanymi.

- To skandaliczne zachowanie. Będziemy wnioskować o odwołanie pani konserwator ze stanowiska - zapowiedział Andrzej Dobek, prezes stowarzyszenia Nasz Rynek i właściciel PRL-u.

Marek Szczerba dodał, że ogródki zasłaniają jedynie pierwsze piętra kamienic, których estetyczna wartość - jego zdaniem - zawiera się w wyższych kondygnacjach elewacji. Restauratorzy nie kryją, że troszczą się o swoje pieniądze, ale nie tylko.

- Także o miasto. Przecież gastronomia przynosi największe wpływy z podatku VAT, z którego żyje gmina. Chodzi nam także o miasto, to my - restauratorzy - stwarzamy Rynek i przyciągamy do niego wrocławian i turystów - zauważył Szczerba.

Andrzej Dobek twierdzi, że pomysł Agaty Chmielowskiej nie może być realizowany od razu, że trzeba było rozmawiać rok temu i ustalić wspólne rozwiązanie. Restauratorzy uważają, że w warunkach polskiej, kapryśnej pogody zabudowane ogródki to konieczność. Chronią klientów przed deszczem, wiatrem i wieczornym chłodem, a także zabezpieczają przed zniszczeniem wyposażenie restauracji.

- Co roku zmagamy się jednak z tym samym problemem: musimy występować o pozwolenia i nosić do urzędników tony papierów - dodał Dobek.

Właściciele restauracji oczekują od miasta trzech rzeczy. Po pierwsze skrócenia czasu wydawania decyzji dotyczących nowych ogródków do maksymalnie 30 dni od dnia złożenia wnioski. Po drogie zjednolicenia wymogów wyglądu ogródków i wreszcie po trzecie automatycznego zezwolenia na następny rok, o ile nie wystąpiły zmiany aranżacyjne.

Tymczasem Agata Chmielowska właścicielom szklanych ogródków, które stały przed rokiem, proponuje niesprecyzowany w piśmie okres przejściowy na wprowadzenie zmian i dostosowanie się do nowych wymogów. Tymczasem sezon ogródkowy zaczyna się 15 marca, restauratorzy obawiają się, że do tego czasu nie zdążą zmienić koncepcji oraz załatwić formalności. Urzędnikom, pod ich nieobecność, zaproponowali kolejne spotkanie.

- Rozmawiałem wstępnie w prezydentem Grehlem, który zrozumiał nasze argumenty - twierdzi Dobek.

Spór może negatywnie odbić się na wrocławianach, którzy lubią spędzać czas w zabudowanych ogródkach, a takich nie brakuje. Jeżeli restauratorzy się nie dostosują, lub jeżeli Agata Chmielowska nie zmieni decyzji, to nowe, a z czasem i stare, ogródki szklane nie będą rozstawiane.

Mieszkańcy cieszą się, że zabudowane ogródki są w Rynku. Jedni są zadowoleni, że nie wchodzą do nich żebracy, inny doceniają, że mogą się w nich latem schronić przed słońcem. Jednocześnie wrocławianie twierdzą, że ogródki powinny być rozstawiane według jednolitej koncepcji.

- Moim zdaniem nie można ich zakazywać, a mocno doprecyzować ich wygląd. Tak aby wilk był syty i owca cała, bo jak każdy zacznie stawiać konstrukcje według własnego uznania to będzie niedobrze - uważa wrocławianin Marek Stochel.

- Powinny być ładne i jednolite, ale żeby ich nie było, to skandal - dodaje Michał Opoń.

Zapytani przez nas mieszkańcy dodają, że restauratorzy prowadzący biznes w Rynku płacą wysokie opłaty, więc nic dziwnego, że chcą maksymalizować dochody. Uważają, że miasto powinno im to ułatwiać. W miarę możliwości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska