Autorski, nie obywatelski budżet prezydenta Jacka Sutryka – podkreślają radni opozycyjnych klubów w radzie Miasta Wrocławia

- Budżet, który będzie jutro głosowany, to budżet autorski Pana Prezydenta. Nie przeprowadzono żadnego dialogu społecznego na etapie przygotowywania dokumentu, nie przygotowano planu wieloletniego, nie uwzględniono poprawek nikogo innego poza klubem Prezydenta Jacka Sutryka. Po prezydencie, który w przestrzeni społecznej mieni się jako ten, który prowadzi permanentny dialog, permanentne „przytulenie społeczne” spodziewalibyśmy się dokumentu, który będzie powstawał w bardziej obywatelski sposób – mówił podczas konferencji Piotr Uhle, przewodniczący klubu radnych Nowoczesna.

Jak informowaliśmy 6 grudnia, obydwa kluby złożyły 58 poprawek do budżetu Wrocławia na 2022 r. Wśród propozycji znalazły się: zabezpieczenie płodności dla leczonych onkologicznie, strategia zeroemisyjności Wrocławia i wprowadzenie obiecywanego przez Jacka Sutryka programu przebudowy nawierzchni ulic pokrytych kostką brukową. Radni wnieśli również m.in. o remonty kamienic, podwórek, placówek edukacyjnych i sportowych.

- Prezydent na każdy punkt odpowiedział i wszyscy radni, 10 grudnia za pośrednictwem Przewodniczącego Rady otrzymali odpowiedź. Kilka poprawek, które złożyły kluby, nie weszło pod obrady, ponieważ formalnie były źle skonstruowane. Wiele z nich jest już w budżecie na 2022 r., a kolejne będą zrealizowane poprzez autopoprawkę do budżetu, którą złoży sam prezydent. Wynika to z tego, że nie mogą być one zrealizowane ze wskazanego w poprawce źródła finansowania, lecz przez to, które wskaże Jacek Sutryk. Są też takie punkty, w których źródła finansowania wskazane przez radnych nie dysponują aż takim budżetem – mówi Gazecie Wrocławskiej Jarosław Krauze, przewodniczący Klubu Radnych Forum Jacka Sutryka – Wrocław Wspólna Sprawa.

Radni Nowoczesnej nawiązali też do sprawy Wieloletniego Planu Inwestycyjnego. - To jest kolejny budżet, który jest uchwalany bez planu, który był pierwszy w Polsce. Jako Wrocław powinniśmy być z tego dumni. Od kiedy mamy nowego prezydenta, pana Jacka Sutryka, plan inwestycyjny nie istnieje. Zasłanianie się pandemią i niemożliwością pokazania, jakie są plany urzędników na przyszłość, nie jest uczciwe, zwłaszcza gdy się patrzy na każdą złotówkę zarabianą i wydawaną. Poruszamy się po omacku, nie wiemy, jakie plany ma prezydent. Ciągle o nich słyszymy, ale one są nieuchwalone - mówiła radna Agnieszka Kędzierska.

Do tej kwestii także odniósł się Jarosław Krauze, przewodniczący Klubu Radnych Forum Jacka Sutryka – Wrocław Wspólna Sprawa: „W sprawie Wieloletniego Planu Inwestycyjnego wystarczy spojrzeć do ustawy, w której się mówi, że uchwala się budżet i zarazem wieloletnią prognozę finansową, a w niej te wszystkie rzeczy na lata są rozpisane. Trzeba mieć tylko trochę dobrej woli, żeby to przeczytać. Mówiąc o autorskim budżecie, trzeba też pamiętać, że wnioskodawcą budżetu każdej gminy jest jej włodarz. I prezydent Jacek Sutryk tak właśnie zrobił, bo tak stanowią przepisy .”

O kwestie poruszone podczas konferencji zapytaliśmy także radnych będącego w opozycji klubu PiS. - Odczucia radnych klubu Prawa i Sprawiedliwości są zbliżone do doświadczeń Nowoczesnej. Różnice w postrzeganiu tego „dialogu” są takie, że my jesteśmy od samego początku w opozycji, a Nowoczesna stosunkowo niedawno - dlatego ciągle jeszcze się do tego przyzwyczaja. A co do poprawek zastosowano taki wybieg - że będą one jeszcze analizowane, że może jeszcze coś się uda - ale nikt nie ma tutaj złudzeń, że nie zostaną uwzględnione. I mimo że nasze priorytety dla Wrocławia są trochę inne, to w kwestii dialogu trzeba się zgodzić ze słowami radnych Nowoczesnej - powiedział nam Michał Kurczewski, przewodniczący klubu Prawo i Sprawiedliwość w Radzie Miasta.

O tym, jak w ostateczności będzie wyglądał budżet Wrocławia na 2022 r., radni zadecydują podczas XLVII sesji obecnej kadencji, która odbędzie się w czwartek 23.12.2021 r.