Elektryczne autobusy mają trafić do Wrocławia na podstawie porozumienia z Narodowym Centrum Badań i Nauki. Do tej pory ich koszt był tak wysoki, że nikomu nie opłacało się wymieniać dotychczasowej floty na autobusy elektryczne. Jest jednak szansa na zmianę tego trendu. Do stolicy Dolnego Śląska może w przyszłym roku trafić siedem takich pojazdów. Stanie się tak, jeśli MPK Wrocław za autobus solo nie zapłaci więcej niż 2 miliony. Cena zakupu autobusu przegubowego nie może przekraczać 2 200 000 złotych.
W przypadku, gdy uda się zakupić pojazdy elektryczne miasto będzie musiało rozwiązać problem ładowania tych autobusów. Stacje ładowania w zajezdni to jedno, ale muszą być także dodatkowe, usytuowane w obrębie Wrocławia.
– Jeśli Narodowe Centrum Badań i Rozwoju wywiąże się ze swojej części porozumienia, to możemy doczekać się pierwszych siedmiu pojazdów w pełni elektrycznych w stolicy Dolnego Śląska już w 2019 roku. Wszystko jest teraz kwestią tego, czy znajdzie się firma, która zechce takie autobusy wyprodukować – powiedziała rzecznik MPK Wrocław - Agnieszka Korzeniowska. – Jeżeli uda się zagwarantować zapisane w porozumieniu maksymalne kwoty zakupu, to w następnej kolejności miasto zadba o infrastrukturę do ładowania pojazdów. Obecnie w zajezdni mamy stację, na której możemy tankować autobusy. W przypadku pojazdów elektrycznych będą potrzebne również stacje ładowania, nie tylko w zajezdni, ale i na trasach, a w tym pomoże nam miasto – dodała rzecznik.
Do roku 2019 pozostało jeszcze trochę czasu. Obecnie w MPK Wrocław też sporo się dzieje. Jest to związane z tym, że w ostatnim czasie zostało wydzierżawionych 60 autobusów marki Mercedes, które już jeżdżą na poszczególnych liniach od 8 marca. Teraz na wrocławskie drogi trafi 50 nowych pojazdów. Będą to autobusy marki MAN. Ta firma wygrała przetarg i dostarczy dla Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji we Wrocławiu łącznie 100 pojazdów. W ramach pierwszej części kontraktu, w tym roku, dla stolicy Dolnego Śląska wyprodukowanych zostanie 50 sztuk. Łączna kwota zakupu wynosi 96.247.500,00 złotych. 70 proc. tych środków pochodzi z dofinansowania Unii Europejskiej, natomiast wkład własny, to 30 proc. Pojazdy będą w pełni klimatyzowane i wyposażone w wiele udogodnień dla pasażerów m.in. miejsca do ładowania telefonów.
Nowe autobusy zastąpią te najbardziej wysłużone. Wpłynie to na redukcję tlenku azotu o 50 proc. z uwagi na to, że stare modele Volvo miały normę spalinową na poziomie Euro 2 i Euro 3. Troska MPK Wrocław o środowisko jest efektem walki ze smogiem. – 110 nowych pojazdów pozwoli nam zredukować emisję szkodliwych tlenków azotu o 50 proc. Wpłynie to niewątpliwie na jakość powietrza, co w dalszej fazie przełoży się na jakość życia we Wrocławiu. Nowe autobusy mają normę spalania Euro 6 – powiedziała Korzeniowska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?