Oto list naszej Czytelniczki:
Szanowna Redakcjo,
Od pewnego czasu obserwuję, co się dzieje w okolicach Sky Tower, a dokładniej - gdzie parkują samochody. Powstały dwa dzikie parkingi – jeden na byłym placu budowy Sky Tower, a drugi pomiędzy Dolnośląskim Centrum Onkologicznym, a placem zabaw dla dzieci. Ten drugi w dzień powszedni jest zwykle pełen samochodów pacjentów DCO i ich rodzin, na pierwszym zaś parkują zazwyczaj klienci Sky Tower, choć przecież jest dla nich specjalnie parking podziemny. Te parkingi są stosunkowo niegroźne i nie o nie mi chodzi.
Najgroźniejsze są samochody parkujące na chodniku pod samym Sky Tower od strony ul. Szczęśliwej, co pokazują załączone zdjęcia. Generalnie jest tak, że piesi idą po drodze dla rowerów, rowerzyści ich wymijają (i nawet nie mogą powiedzieć "Proszę zejść na chodnik", bo jest zastawiony), a jedni i drudzy ustępują wszelkim samochodom, które "elegancko" jadą sobie po drodze dla rowerów, po czym parkują na chodniku.
Ochrona ze Sky Tower zapytana, dlaczego nie gonią kierowców mówi, że to teren miasta, więc to nie leży w ich gestii. Straż miejska też była proszona o interwencję i zadziałała, ale jednorazowo, a klientela wciąż parkuje. Zwracanie uwagi kierowcom nic nie daje, bo "inni też tak parkują". I nic ich nie obchodzi, że to chodnik i że stoją znaki zakazu parkowania z możliwością odholowania.
Wydaje mi się, że sprawę załatwiło by postawienie słupków uniemożliwiających kierowcom wjazd na ten chodnik. Uprzejmie proszę Szanowną Redakcję o zadanie pytania na łamach Gazety: o co tu właściwie chodzi? Dla kogo jest przeznaczony ten chodnik?
Z poważaniem
Alicja Przybyszewska
Oczywiście, zapytamy urzędników, co mają do powiedzenia na ten temat. Bo okazuje się, że jak urzędnicy (ewentualnie funkcjonariusze straży miejskiej) chcą, to potrafią skutecznie egzekwować prawo. O czym można przeczytać na naszej stronie:
Kary za parkowanie przy Hali Ludowej: 180 mandatów, odholowane auta i blokady na kołach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?