Astroturystyka na Dolnym Śląsku. Urząd Marszałkowski uruchomił nowy projekt

Niebo fascynuje człowieka od zarania dziejów, a jego znajomość pozwalała odnaleźć kierunek drogi, czy moment, gdy nastaje wiosna, albo idą chłody. Są teorie mówiące o tym, że nawet malowidła w jaskini Lascaux we Francji mogą odzwierciedlać konstelacje. Wiele artefaktów wskazuje na długą tradycję obserwacji nieboskłonu, jak np. odnaleziony Dysk z Nebry odkryty w Niemczech, stworzony z brązu i datowany 1600–1500 lat p.n.e. ocenia się jako narzędzie służące do pomiarów astronomicznych. Jak ważne są gwiazdy widać nawet po znakach zodiaku, każdy z nich też ma swoje odbicie w niebie.

Obecnie człowiek ma utrudnioną możliwość obserwacji nieba z powodu zanieczyszczeń powietrza i oświetlenia miast. Są jednak miejsca, skąd ciemne niebo z gwiazdami doskonale widać. Projekt astroturystki to niszowe przedsięwzięcie promujące Dolny Śląsk.

- Zachęcamy do nowej formy odkrywania regionu. Na mapie znajdują się miejsca atrakcyjne zarówno dla astrofotografów, jak i astroturystów, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z obserwacją ciemnego nieba. Za pomocą astroturystyki wykorzystujemy potencjał do stworzenia nietypowej oferty turystycznej w oparciu o lokalne zasoby – mówi Krzysztof Maj, członek zarządu województwa dolnośląskiego.

Zaprezentowana mapa astroturystyczna zawiera obiekty i propozycje z Dolnego Śląska, gdzie niebo widać najlepiej. Są to miejsca które satysfakcjonują już samym widokiem natury nieprzekształconej przez człowieka, a jednocześnie spełniają się przy nocnych obserwacjach. Wieże i platformy są w atrakcyjnych turystycznie lokalizacjach jak Góry Izerskie. Na mapie znaleźć można również miejsca edukacyjne jak Wieża Matematyczna w głównym gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego, która pełniła funkcję obserwatorium astronomicznego w XVIII w., a dziś oglądać można tam wystawę poświęconą instrumentom do pomiarów i obserwacji astronomicznych.

- Jak się odnaleźć w niebie? Każdy z nas ze szkoły pamięta takie charakterystyczne punkty na niebie jak Wielki Wóz i Mały Wóz, te dwie konstelacje świetnie wskazują nam Gwiazdę Polarną i północ i mamy tu pierwszy punkt odniesienia. Dla mnie najciekawszym obiektem obserwacji jest Droga Mleczna, im niebo jest ciemniejszy tym lepiej widać — opowiada Konrad Imiela, dyrektor artystyczny Teatru Muzycznego Capitol, a prywatnie pasjonat astrofotografii.

Do obserwacji nieba niewiele trzeba. Gołym okiem rozpoznać można najważniejsze punkty na niebie, a radość z obserwacji Drogi Mlecznej nie da się porównać z niczym innym.

- Nie trzeba zaczynać od sprzętu z wyższej półki, lepiej sprawdzić jak nas pasja wciągnie. Jest dużo portali astronomicznych, w których początkujący miłośnik gwiazd może czegoś się dowiedzieć, jest wiele książek astronomicznych, są też fora internetowe, gdzie można wymienić swoje doświadczenia. Portal jaki mogę polecić to Urania, związany z najstarszym czasopismem astronomicznym w Polsce - mówi prof. Sylwester Kołomański z Instytutu Astronomicznego Uniwersytetu Wrocławskiego.

Mapa astroturystyczna dostępna jest TUTAJ - KLIK!