Od 2012 roku jestem mieszkańcem Leśnicy. Kupując nieruchomość w tej części Wrocławia zdawałem sobie sprawę z utrudnień komunikacyjnych wynikających z braku obwodnicy. Obecnie miasto dokonuje sprzedaży działek, gdzie ma powstać nowe osiedle TBS-ów i domków jednorodzinnych.
Infrastruktura (kanalizacja) podlega całkowitej modernizacji, lecz prace, jakie są obecnie wykonywane, sparaliżowały całkowicie ruch. Dokonano zamknięcia ul. Marszowickiej przy Wilkszyńskiej powodując, iż jedyny wyjazd z osiedla Malownicze jest przez Leśnicę. Na domiar tego jednocześnie prowadzone są prace na skrzyżowaniu Marszowicka i Wolska oraz Wolska i Dolnobrzeska, całkowicie paraliżując wyjazd mieszkańców od strony ul. Dolnobrzeskiej.
Obecnie sam wyjazd na ul. Średzką w godzinach szczytu zajmuje około 20 - 30 minut, a potem kolejne 40 minut ul. Średzką do centrum. Powrót to inna historia, o której można by było wiele opowiadać.
Kieruję pytanie do władz Wrocławia, czy wszystkie główne ciągi komunikacyjne muszą być zamknięte na raz biorąc pod uwagę, że nie na wszystkich ulicach są wykonywane prace budowlane?
Z poważaniem
Mieszkaniec Leśnicy
CZYTAJ TEŻ:
- Grabiszyńska jednokierunkowa przez całe wakacje. Kierowcy będą mieli problem (OBJAZDY, TERMINY)
- Wrocław: Zamknęli część Podwala. Będą spore korki aż do połowy lipca (ZDJĘCIA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?