Archeolodzy znaleźli narzędzia kamienne sprzed 40 000 lat

W zeszłym miesiącu Instytut Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego wraz z Mongolską Akademią nauk rozpoczął projekt badawczy na pustyni Gobi w Mongolii. Na miejscu był Dr hab. Mirosław Masojć oraz profesor Józef Szykulski.

Archeolodzy Instytutu Archeologii, Mongolię odwiedzili po raz drugi, w ubiegłym roku nastąpiło rozpoznanie terenu, natomiast teraz głównym zadaniem było odtworzenie historii osadnictwa sprzed kilku tysięcy lat. Badania rozpoczęły się w dolinach pustyni Gobi, gdzie praktycznie nie występuje życie, są tam jedynie pojedyncze osady. Brak jakiejkolwiek infrastruktury było nie lada wyzwaniem dla naukowców przebywających na tym obszarze. Jedli wyłącznie suszone mięso, a także musieli zmagać się ze sporymi różnicami temperatur występującymi na tym obszarze.

Polscy archeolodzy we współpracy z Mongolską Akademią Nauk zbadali rejon czterech pradawnych jezior oraz jedną dolinę. Wstępne wyniki pokazały, że na tym terenie ludzie osiedlali się wielokrotnie w różnych odstępach czasowych. Na miejscu znaleziono narzędzia kamienne, których wiek jest szacowany nawet na 40 000 lat. Nie lada odkryciem było również 11 artefaktów wykonanych ze skały osadowej. Trzy grobowce pokryte brukiem kamiennym znaleziono również w jednej z dolin, naukowcy szacują, że pochodzą one z epoki żelaza.

Owocne badania zrealizowane w Mongolii są dopiero wstępem do kolejnych. Profesor Szykulski zapowiada, że do Mongolii wróci prawdopodobnie w przyszłym roku. Wtedy mają rozpocząć się prace wykopaliskowe, w które włączeni zostaną przedstawiciele Uniwersytetu Śląskiego.