Z zawodem pielęgniarki zetknęła się już w dzieciństwie, a to za sprawą mamy, która pracowała w hospicjum w Będkowie, koło Trzebnicy.
W pracy pani Beata znieczula chorych do wszelakich zabiegów. Najchętniej zajmuje się najmłodszymi pacjentami ważącymi czasem ledwie kilkaset gram. - To jedyne w swoim rodzaju uczucie, kiedy mały pacjent przed zabiegiem pyta czy będę przy nim jak się obudzi, a po wszystkim widzę uśmiech na jego twarzy, gdy zaspany patrzy na mnie, tak jak mu obiecałam wcześniej. - opowiada pani Beata.
Pielęgniarka Beata jest matką prawie dorosłych już dwójki dzieci. Większość wolnych chwil, których tak niewiele ma, poświęca swoim pociechom. Uwielbia też czytać powieści.
Wyślij esemesa o treści aniol.46 na numer 7155 (koszt: 1,23 zł z VAT).
Aktualne wyniki głosowania
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?