Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amir Spahic: Ciężko pracowaliśmy przed meczem z Dundee

Paweł Kucharski
Fot. Tomasz Hołod
Z Amirem Spahiciem, obrońcą Śląska Wrocław, rozmawia Paweł Kucharski

Spodziewał się Pan, że będziecie mieć tak dużą przewagę w posiadaniu piłki?
Nie dziwię się, że tak dobrze zagraliśmy, bo bardzo ciężko pracowaliśmy przed tym meczem. Wiedzieliśmy jak ważne było to spotkanie dla Śląska, Wrocławia i Polski. Nie wiem, jak trener oceni naszą postawę, ale myślę, że nie spisaliśmy się źle.

Przed rewanżem nie musicie się niczego obawiać. Za to Szkoci będą się głowić jak strzelić dwa gole...
Wynik jest dobry, ale ważniejsze jest to, iż udowodniliśmy, że możemy walczyć z Dundee United jak równy z równym. To nie jest jednak słaba drużyna. Zupełnie inaczej gra się na Oporowskiej niż na wyjeździe. W Dundee czeka nas dużo trudniejsza przeprawa.

Przed meczem mówiło się, że Szkoci będą wygrywać pojedynki główkowe, a to Wy graliście zdecydowanie lepiej w powietrzu.
No, postaraliśmy się. Czasem uda ci się wygrać główkę, a czasem nie. Dużo zależy od tego, jak inni są ustawieni na boisku. Myślę, że zagraliśmy dobrze taktycznie. Staliśmy bardzo blisko siebie i nie pozwoliliśmy przeciwnikom na oddanie wielu strzałów. Mieli jednak swoją sytuację. Musimy wyciągnąć wnioski, by się to nie powtórzyło.

Zgodzi się Pan, że był to zdecydowanie twardszy mecz niż te w lidze polskiej? Szkoci nie odstawiali nogi nawet po gwizdku sędziego.
To są Szkoci, oni tak grają i musimy się do tego przyzwyczaić. Sędzia nie zawsze będzie gwizdał w sytuacjach stykowych.

Jednobramkowa zaliczka wystarczy do awansu?
Zobaczymy. Musimy skupić się na grze. Nie myślimy jeszcze o piątkowym losowaniu kolejnej rundy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska