Najbardziej zadłużony Dolnoślązak, to mężczyzna w wieku 61 lat. Ma do spłacenia astronomiczną kwotę, w wysokości ponad 51 milionów złotych. W stawce dłużników plasuje się na trzeciej pozycji. Liderem jest mieszkaniec Mazowsza. Ma on do spłacenia ponad 115 mln zł.
Długi Dolnoślązaków wynoszą około 3,5 miliarda złotych. To dane z raportu Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitora. Mieszkańcy naszego województwa należą do najbardziej zadłużonych w kraju. Plasują się na czwartej pozycji w Polsce. Bardziej od na są zadłużeni tylko mieszkańcy Śląska, Mazowsza i Wielkopolski.
Dr Tomasz Kopyściański, specjalista od finansów Wyższej Szkoły Bankowej we Wrocławiu przeknuje, że kredyty czy pożyczki nie są czymś złym, ważne jednak, żeby mieć zdolność finansową do ich spłaty. Według niego zadłużenie Dolnoślązaków spowodowane jest nie tylko kredytami konsupcyjmymi ale przede wszystkimi hipotecznymi. - To są długi, których nie można tak szybko spłacić - pracownik WSB.
Jak zadłużają się mieszkańcy? - Najczęściej zaczyna się od małej kwoty i tzw. kredytu konsumpcyjnego. Najwięcej kredytów udzielanych jest w kwocie od 500 zł do 2 tys. Często taką pożyczkę można dostać nie przedstawiając żadnych dokumentów, tylko pokazując dowód osobisty. Potem niektórym dług może się wymknąć spod kontroli - mówi Tomasz Kopyściański. Inaczej ma się sytuacja z naszym rekordzistą. - On zapewne prowadził działalność gospodarczą i skumulował swoje zadłużenie - dodaje Kopyściański.
BIG InfoMonitor informuje także, że w naszym województwie wzrosła także liczba osób, które mają problemy ze spłatą pożyczonych pieniędzy. Złych dłużników jest w dolnośląskim prawie 207 tys., co daje mu trzecią pozycję, za śląskim (233 tys.) i mazowieckim (293 tys.).
- Pod względem liczby klientów podwyższonego ryzyka dolnośląskie jest na piątym miejscu wśród wszystkich województw - podkreśla Mariusz Hildebrand, wiceprezes zarządu BIG InfoMonitor. - Jak pokazują nasze dane 5,7 procent mieszkańców nie reguluje swoich zobowiązań w terminie. Najwyższy taki wskaźnik ma zachodniopomorskie, w którym 8 procent mieszkańców ma przeterminowany dług a najniższy podkarpackie, gdzie 3,4 procent mieszkańców nie spłaca należności w terminie.
Autorzy raportu wskazali przy tym na pewną prawidłowość: wyższy odsetek złych dłużników jest w grupie województw położonych bliżej zachodniej granicy, niższy we wschodnich regionach naszego kraju.
Średnie niespłacanych długów wynosi w kraju blisko 17,5 tys. zł. Pod tym względem nasze województwo jest piąte. U nas średnia kwota niespłaconych długów wynosi 16,8 tys. Najwyższą średnią zaległość ma śląskie - niemal 23,5 tys. zł, a najniższą mają dłużnicy ze świętokrzyskiego - ok. 12,2 tys. zł.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
