Kosztująca 260 milionów złotych Aleja Wielkiej Wyspy zaliczana jest do największych inwestycji drogowych w powojennym Wrocławiu. Wydane miliony złotych mogłyby sugerować, że droga jest przygotowana na zmianę warunków atmosferycznych. Ta nastąpiła w piątek (2 sierpnia), kiedy przez niemal cały dzień i noc padał intensywny deszcz.
W trakcie opadów, przy przejściu dla pieszych położonym niemal na środku odcinka między al. Dembowskiego i ul. Mickiewicza, powstało rozlewisko. Na tyle duże, że przejazd jezdnią był mocno utrudniony, a przejście przez pasy niemożliwe. O ile w przypadku starszych inwestycji, można tłumaczyć to złym projektem kanalizacji czy nieaktualnymi rozwiązaniami, o tyle w przypadku drogi oddanej do użytku w grudniu 2023 r. takie sytuacje nie powinny mieć miejsca.
Urząd miasta w komunikacie wyjaśnił, że ograniczona przepustowość studzienek pojawiła się po tym, jak potoki wody naniosły na nie błoto i świeżą ziemię, z niedawno założonych i nieukorzenionych dostatecznie trawników.
Nasz fotoreporter był na miejscu i obserwował sytuację. Woda gromadziła się tylko w jednym punkcie AWW: przy przejściu dla pieszych między Mickiewicza i Dembowskiego. Przypomnijmy, że cała inwestycja liczy ponad 3 kilometry. Mieszkańcy dopytują się, dlaczego w innych miejscach Alei Wielkiej Wyspy studzienki się nie zatkały. Nowe trawniki posadzone są przecież na całej długości alei. Również przy innych przejściach dla pieszych i studzienkach, które zalane i zatkane nie zostały.
Prawdą jest, że przy felernym przejściu dla pieszych jest delikatne obniżenie. Ale takie obniżenia występują również w innych miejscach AWW. A tam woda się nie zbierała. Późnym wieczorem w piątek, gdy opady deszczu były trochę mniej intensywne, woda nadal gromadziła się tylko w jednym miejscu Alei Wielkiej Wyspy.
Przejście dla pieszych, gdzie powstało rozlewisko:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?