32-letni mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy 112 z informacją o bombie podłożonej w jednym z budynków wielorodzinnych na terenie osiedla Zabobrze w Jeleniej Górze.
Na miejsce natychmiast pojechała grupa rozpoznania minersko-pirotechnicznego z psem wyszkolonym do wyszukiwania ładunków wybuchowych. W działaniach uczestniczyli również strażacy, pogotowie gazowe, służby ratunkowe oraz służby ds. kryzysowych prezydenta miasta, który polecił podstawić autobus dla ewakuowanych mieszkańców. Policjanci wraz ze strażakami ewakuowali łącznie 47 osób. Funkcjonariusze przeszukali teren i nie znaleźli żadnego ładunku wybuchowego. Wtedy okazało się, że alarm był fałszywy.
Policjanci rozpoczęli poszukiwanie osoby, która powiadomiła o fałszywym alarmie. Zatrzymali 32-letniego mieszkańca Jeleniej Góry. Mężczyzna był pijany. Miał ponad 2 promile w jego organizmie. Trafił on do policyjnego aresztu, a gdy wytrzeźwiał, przyznał się do zarzucanego mu czynu. Oświadczył, że był pijany i nie wie, dlaczego poinformował o bombie.
Za fałszywy alarm grozić mu może kara do 8 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?