Nabożeństwo rozpoczęło się w piątek (8 kwietnia) wieczorem przed kościołem uniwersyteckim. Procesja ruszyła z placu Uniwersyteckiego ulicą Kuźniczą przez Rynek (pierzejami: wschodnią, południową i zachodnią) pod bazylikę św. Elżbiety.
"Nie wychodzimy niczego manifestować. Chcemy się modlić, a miasto niech żyje swoim normalnym życiem. Tak było, kiedy Chrystus niósł swój krzyż na Golgotę" - mówił ks. Mirosław Maliński z Centralnego Ośrodek Duszpasterstwa Akademickiego Maciejówka.
Na trasie procesji studenci z różnych duszpasterstw akademickich Wrocławia nieśli krzyż. To nieprzypadkowy krzyż. Uczestniczył on w solidarnościowych strajkach studenckich na ówczesnej Akademii Rolniczej (dziś Uniwersytecie Przyrodniczym).
Razem z młodymi ludźmi szedł metropolita wrocławski abp Józef Kupny, bp Jacek Kiciński (który ułożył i czytał rozważania) oraz biskup grekokatolicki Eparchii Wrocławsko-Koszalińskiej Włodzimierz Juszczak.
Modlitwa w języku ukraińskim
W tym roku studenci szczególne zaproszenie na nabożeństwo skierowali do Ukraińców, aby razem z nimi modlić się o ocalenie ich kraju. Przy każdej stacji po rozważaniu krótką modlitwę w języku ukraińskim prowadził bp Juszczak.
"Modlimy się za przyjaciół z Ukrainy, aby mogli wrócić do swojej ojczyzny, aby mogli żyć spokojnie i mieli swój skrawek nieba. Witamy wszystkich Ukraińców i cieszymy się, że będziemy z wami się modlić" - stwierdził ks. Maliński.
Uczestnicy otrzymali kartki z tekstem pieśni, wykonywanych po ukraińsku, żeby włączyć się w modlitwę. Po dojściu pod kościół garnizonowy studenci weszli do świątyni i uczestniczyli we Mszy świętej.
"Już po raz trzeci szedłem w Akademickiej Drodze Krzyżowej. To dla mnie niezwykła modlitwa, w której mogę poczuć jedność z innymi katolikami. Przez to, że idziemy przez miasto pełne ludzi w piątkowy wieczór, dajemy świadectwo swojej wiary, ale także jedności z narodem ukraińskim, za który się modlimy. Widzę, jak niektórzy przechodnie się zatrzymuję, komentują w niewybredny sposób, inni nagrywają nas smartfonami jak atrakcję. Mnie to nie przeszkadza. Myślę, że przestrzeni publicznej jest miejsce dla każdego i modlitwa nikomu nie zaszkodziła" - powiedział nam Michał Grójecki, student trzeciego roku Politechniki Wrocławskiej.
Zobaczcie zdjęcia:
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?