Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Agresywny lokator na Nadodrzu. Zaanektował śmietniki, wcześniej niszczył kamienice. Mieszkańcy są załamani, a służby rozkładają ręce

Karolina Kwiatek
Karolina Kwiatek
Mieszkańcy skarżą się na fetor i bałagan. Mężczyzna jest agresywny.
Mieszkańcy skarżą się na fetor i bałagan. Mężczyzna jest agresywny. Czytelnik
Agresywny mężczyzna zamieszkał na starej wersalce pod wiatą śmietnikową, tuż przy placu zabaw na Nadodrzu. Mieszkańcy są załamani: "Syf i fetor jaki się wyłania jest nie do zniesienia". Mężczyzna miał włamywać się do kamienic i załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne na klatkach schodowych. Służby rozkładają ręce.

Spis treści

Agresywny lokator na śmietniku we Wrocławiu

W poniedziałek (29 maja) otrzymaliśmy od czytelniczki prośbę o interwencję. Na jednym z podwórek wrocławskiego Nadodrza zamieszkał mężczyzna, który zrobił sobie legowisko pod wiatą śmietnikową, na zniszczonej wersalce. Kosze znajdują się tuż obok placu zabaw. Mieszkańcy boją się o swoje bezpieczeństwo i skarżą się na okrutny fetor, który przy otwartych oknach rozprzestrzenia się na lokale w kamienicach.

- Od dawna nikt nie zabiera tylko tej feralnej wersalki, na której codziennie robi sobie nocleg Pan na wózku inwalidzkim. Czasem zbiera się tam całe towarzystwo. Syf i fetor, jakie się wyłaniają, są nie do zniesienia - pisze do nas Pani Dorota.

Sprawa była zgłaszana m.in. do Zarządu Osiedla Nadodrze, który kontaktował się ze Strażą Miejską, MOPS-em, SM Elektrociepłowniko oraz Ekosystemem. Jak przekazuje Izabela Duchnowska, przewodnicząca Zarządu Osiedla Nadodrze do tej pory nie udało się jej rozwiązać.

- Tolerowanie takiego stanu rzeczy nie jest pomocą, a jedynie działaniem na szkodę innych mieszkańców podwórka. (...) Pozostawianie sofy w wiacie i przymykanie oczu na nocowanie i zanieczyszczanie miejsca jest przyzwalaniem na takie zachowanie i może rodzić kolejne problemy - przekazał Zarząd Osiedla wyżej wymienionym organizacjom.

Dalsza część tekstu pod zdjęciem

Plac zabaw przy śmietnikach
Dzieci bawią się nieopodal "noclegowni". Karolina Kwiatek/Polska Press

Mieszkańcy pozostawieni sami sobie

W wiadomości od Pani Doroty pojawiła się informacja, że służby miały podjąć interwencję w tej sprawie, jednak okazała się bezskuteczna, ponieważ mężczyzna nie wyraził zgody na opuszczenie miejsca. Jej słowa potwierdza w rozmowie z Gazetą Wrocławską Mariusz Duszyński, wiceprezes SM Elektrociepłownik.

- Wszystkie służby, które miały zabrać tego mężczyznę ze śmietnika, nie spełniły swojego zadania. Pan odmówił odejścia z tego miejsca, a podobno nie wolno na siłę nikogo zabierać. Być może w stosunku do nich nie był agresywny. Ktoś tylko przerzucił wersalkę do komory obok. Zgłaszałem, żeby zabrali kanapę, ale oni ją zostawili ponieważ zaczął ich atakować. Nikt nie będzie się z nim bić - mówi Mariusz Duszyński, wiceprezes SM Elektrociepłownik.

Włamywał się do kamienicy i załatwiał w niej swoje potrzeby fizjologiczne

Bezdomny jest znany mieszkańcom nadodrzańskich kamienic. Choć porusza się na wózku inwalidzkim, wcześniej miał włamywać się do budynków i spać na klatkach schodowych, zanieczyszczać je odchodami i śmieciami. Incydenty występowały do czasu zamontowania specjalnych blokad na klamki, mimo interwencji policji i straży miejskiej.

- Sytuacja jest trudna, bo mężczyzna jest bezdomny i niepełnosprawny, ale on nie chce prosić o pomoc. Do noclegowni nie chce iść, bo tam nie wolno pić. Gdyby to był spokojny człowiek, z którym można się dogadać, pewnie byłoby łatwiej. Ten mężczyzna rzuca się od razu z pięściami, chce bytować, jak bytuje. To jest nierozwiązalny problem społeczny - dodaje Mariusz Duszyński.

Kryzys bezdomności. Tu można zgłosić się po pomoc

Przypominamy, że osoby w kryzysie bezdomności mogą uzyskać pomoc w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, a także w placówkach, które są dofinansowywane przez MOPS. Całodobowa bezpłatna infolinia działa pod numerem: 0 800 292 137. Więcej informacji znajdziecie na stronie wrocławskiego MOPS-u.

Zobacz też:.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska