Agnieszka Soin: Wrocław nie wykorzystuje rządowego wsparcia na remont pustostanów

- Pragnę przypomnieć i poinformować na tej antenie, że m.in. na remont ulicy Pomorskiej decyzją rządu, zostały przekazane środki zewnętrzne stanowiące ogromny zastrzyk dla miasta podczas tej oczekiwanej od wielu lat przez mieszkańców, inwestycji. Ale są też tutaj różne inne inwestycje prowadzone ze środków rządowych czy unijnych - od kładek pieszo-rowerowych zaczynając, skończywszy na budowie dużej linii tramwajowej – mówiła w radio Wrocław Agnieszka Soin, poseł na Sejm RP (PiS).

Parlamentarzystka zwróciła także uwagę na rządowy program dotyczący remontu pustostanów. - Wrocław ma bardzo dużo pustostanów. Nie ma dokładnych szacunków, ale liczy się, że jest ich tutaj ok. 2300. W tym programie rząd przeznacza 80 proc. na ich remont. Dziwię się i wiele rodzin z dziećmi też się dziwi - bo od wielu lat czekają w kolejce i nie mają gdzie mieszkać - że tymczasem pan prezydent Jacek Sutryk czy miasto, wystąpili tylko o środki na remont pięciu takich pustostanów. A nie było na to żadnego limitu, rozmawiałam z ministrem, który mnie o tym zapewnił. Oczywiście, na te zgłoszone pustostany miasto uzyskało dotację. Myślę, że gdyby było ich nie pięć, tylko 25 albo 250, to również taka dotacja została by przydzielona – podkreśliła poseł z Wrocławia.

Zapytana o kandydata Prawa i Sprawiedliwości na stanowisko prezydenta stolicy Dolnego Śląska, w kontekście pojawiających się już od pewnego czasu na tzw. „giełdzie nazwisk”: posła Pawła Hreniaka, radnego Andrzeja Kilijanka czy ubiegającej się już o to stanowisko dwukrotnie poseł Mirosławy Stachowiak-Różeckiej, szefowa wrocławskich struktur PiS powiedziała: „Ta decyzja będzie podjęta na szczeblu głównym. I kiedy będzie podjęta, wówczas zaczniemy kampanię na rzecz naszego kandydata. Ale mogę wszystkich zapewnić, że będzie to dobry i odpowiedni kandydat, któremu będzie zależało na mieszkańcach Wrocławia, a także na samym Wrocławiu. Zagwarantujemy, że będzie go cechowała dobra współpraca z rządem i to też z całą pewnością przyczyni się do większego rozwoju miasta. W tej chwili takiej współpracy nie ma. Ale my jako parlamentarzyści i jako radni PiS, mimo wszystko ciężko pracujemy na rzecz Dolnego Śląska, i na rzecz Wrocławia. Zabiegamy o to, żeby jak największe środki pomocowe były cały czas przekazywane na nasz region.”

Nie zabrakło też pytania o nadchodzące wybory parlamentarne. Wrocławska poseł Prawa i Sprawiedliwości zapewniła, że pierwsze przymiarki do partyjnych list odbędą się na przełomie marca i kwietnia br. Dodała też, że PiS czy szeroko pojęta Zjednoczona Prawica nie podjęła jeszcze tematu współpracy ze środowiskiem Konfederacji. - Na ten moment takie decyzje nie zostały podjęte. Nie podejrzewam jeszcze takich rozmów. Ale jeszcze mamy trochę czasu do wyborów. Jeszcze wszystko może się zdarzyć - konkludowała na zakończenie rozmowy na antenie Radia Wrocław.