– Śledztwo jest tajne, więc nie mogę powiedzieć nawet o tym, jakie przestępstwo praska prokuratura chce zarzucić posłowi Kaczmarkowi – mówi rzecznik Martyniuk.
Przypomnijmy, ze poseł PiS Tomasz Kaczmarek przez lata pracował w policji. Najpierw jako superspecjalista od łapania wrocławskich złodziei samochodów. Później w Centralnym Biurze Śledczym - jako tajny agent tzw. policjant pod przykryciem. Wykonujący tajne akcje pod fałszywym nazwiskiem. Gdy powstało Centralne Biuro Antykorupcyjne, przeszedł do tej służby.
Tu uczestniczył m.in. - podając się za biznesmena Tomasza Małeckiego - w akcji, która miała wykazać, że państwo Kwaśniewscy mają dochody z nielegalnych źródeł. Ostatecznie śledztwo prokuratorskie w tym wątku zostało umorzone, a prokuratura zajęła się legalnością działań CBA w tej sprawie.
– Nie znam wniosku prokuratury ani jego uzasadnienia, więc trudno mi się teraz do tego odnieść. Jutro na konferencji prasowej w Sejmie przedstawię swoje stanowisko – powiedział portalowi GazetaWroclawska.pl poseł Tomasz Kaczmarek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?