Adam Buksa i Deimantas Petravičius w Zagłębiu Lubin
Potwierdzają się informacje ,,Gazety Wrocławskiej" dotyczące Adama Buksy. Prezes Robert Sadowski wczoraj powiedział nam, że jeśli chodzi o napastnika, to w grę w chodzi młody Polak, który ostatnio grywał na skrzydle. Wskazaliśmy właśnie na piłkarza Lechii Gdańsk, a dziś - jak podaje portal mkszaglebie.pl - wychowanek Wisły Kraków jest na badaniach w Lubinie.
Pisaliśmy także o skrzydłowym. Jednym z kandydatów był Michał Mak z Lechii, ale w tym przypadku problem polegał na tym, że zainteresowana jego wypożyczeniem była grająca w 2. Bundeslidze Arminia Bielefeld. Mak był już nawet na testach za naszą zachodnią granicą, ale dziś nieoczekiwanie pojawił się w Lubinie.
Niestety, po przejściu testów w Lubnie podpisał kontrakt z... Arminią Bielefeld! Sytuacja jest dziwna i trochę niezrozumiała. Doszły nas słuchy, że testy w Niemczech przeciągały się, ponieważ Niemcy mieli zastrzeżenia do stanu kolana piłkarza, które niedawno było operowane. Po dodatkowych konsultacjach zdecydowali się jednak zaproponować Polakowi umowę. Temu w jej podpisaniu nie przeszkodziło już nawet to, że był w Lubinie.
,,Miedziowi" są za to o krok od podpisania umowy z Litwinem Deimantasem Petravičiusem. To ten piłkarz, który był testowany już jakiś czas temu i zagrał w sparingu rezerw z AKS-em Strzegom. Strzelił w nim nawet bramkę, ale doznał też urazu, który opóźnił nieco przenosiny.
Teraz nic już nie stoi na przeszkodzie, by skrzydłowy Notthingham Forest podpisał kontrakt z Zagłębiem. Do wieczora wszystko powinno być jasne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?