9 grudnia na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu konferencja start-upowa Inference

W piątek, 9 grudnia Uniwersytet Ekonomiczny będzie gospodarzem pierwszej w Polsce niezależnej konferencji start-upowej - Inference (www.in-ference.com/pl) pod patronatem TechCrunch z Doliny Krzemowej.

- To najważniejsza organizacja tego typu w świecie, który pozwoli wypromować Wrocław jako rodzącego się centrum nowych technologii - mówi Dermot Corr, założyciel lokalnej nonprofitowej organizacji TechSaturdays oferującej od lat przestrzeń do spotkań dla liderów biznesu, mentorów, inwestorów i pracowników naukowych.

W sesji porannej ponad trzydziestu mówców przekaże swoją wiedzę jaką należy obrać strategie dla pokonywania trudności z wchodzeniem na rynek, prezentowaniem pomysłów inwestorom, klientom i potencjalnym partnerom. Wśród prelegentów znajdą się goście z Francji, Niemiec i Stanów Zjednoczonych.

Po południu odbędzie się konkurs pomysłów na biznes młodych przedsiębiorców, na który napłynęły zgłoszenia z całego świata. Spotkania integrujące będą ważną częścią programu.
Organizatorzy mówią: Warunkiem sukcesu regionu jest tworzenie środowiska w którym ludzie mają do siebie zaufanie i wzajemnie się uzupełniają. Chcemy ich uczyć mechanizmów komercjalizacji idei, oferujemy pomoc w odnajdywaniu sponsorów. Prawdziwa weryfikacja pomysłów dokonuje się na rynku. Powiemy ci czy masz dobrą strategię.

TechCrunch jest wiodącym światowym autorytetem we wprowadzaniu na rynek debiutujących firm. Organizuje rokrocznie cztery megakonferencje w San Francisco, Nowym Jorku, Pekinie i Londynie, gdzie prezentuje najlepszych i najzdolniejszych przedsiębiorców, inwestorów, hakerów i fanów technologii. Wrocławskie wydarzenie będzie miało miejsce w dwa dni po Londynie i uczestniczyć w nim będzie John Biggs jeden z najpopularniejszych przedstawicieli branży start-upów. Nagrane podczas konferencji materiały zostaną opublikowane na stronie internetowej TechCrunch.

Zbigniewa Stańczyka, współorganizatora konferencji, los skierował dekady temu do Doliny Krzemowej, gdzie był świadkiem rewolucji informatycznej. Wrócił do Wrocławia, bo twierdzi że energia, która obserwował przed laty w Kalifornii w środowisku młodych wynalazców i przedsiębiorców jest teraz wyczuwalna we Wrocławiu. - Dzisiaj już bym stąd nie wyjeżdżał. Tu się dzieją ważne rzeczy i formuje się mocne środowisko coraz bardziej widoczne w świecie. Jest dobrze być na początku czegoś co się formuje”. Twierdzi, że miasto i region posiadają wiele cech spełniających wymagania do tworzenia centrum nowych technologii.

Aby uczestniczyć w konferencji Inference wcześniej trzeba się zarejestrować na: http://www.in-ference.com/pl/News