W niedzielę około godz. 10.00 policjanci z powiatu legnickiego otrzymali informację o jadącym autostradą A4 „pod prąd” w kierunku Wrocławia samochodzie. W związku z tym funkcjonariusze niezwłocznie udali się w ustalony rejon celem odszukania niebezpiecznego kierowcy. Policjanci zauważyli pojazd na 73 kilometrze autostrady. Zachowując wszelkie warunki bezpieczeństwa zawrócili i rozpoczęli pościg.
Kierujący jadąc samochodem „pod prąd” zmuszał w trakcie jazdy innych użytkowników ruchu drogowego do gwałtownego hamowania i szybkiego oraz bardzo niebezpiecznego manewru w postaci zmiany pasa ruchu, momentami jedynego manewru, aby uniknąć zderzenia czołowego.
Policjanci dogonili po krótkim pościgu jadącego miejscami ponad 160 km/h mężczyznę. Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce zatrzymania w taki sposób, aby nie stwarzać niebezpieczeństwa dla jadących tym pasem innych kierowców.
Mężczyznę wyprowadzono z pojazdu. Okazał się nim 63-letni mieszkaniec Lubina. Kierowca był trzeźwy. Nie umiał wyjaśnić policjantom, dlaczego jechał „pod prąd” autostradą. Samochód usunięto z drogi a kierującemu zatrzymano prawo jazdy. Będzie prowadzone w jego sprawie postępowanie dotyczące sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?