Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

5 miejsc w Polsce, które warto zobaczyć zimą. Gdy przyroda zamiera, turystyka wre!

Klaudia Światowiec
Klaudia Światowiec
Białka Tatrzańska, zdjęcie z 2015 roku
Białka Tatrzańska, zdjęcie z 2015 roku Wojciech Matusik / archiwum
Polska zimą – co zobaczyć? W naszym kraju nie brakuje miejsc, które Cię zachwycą, szczególnie kiedy dookoła leży śnieg, a w powietrzu czuć już magię. Zimowy weekend w Polsce to szansa na nieco aktywności – narty, sanki albo wypad w góry. Zima na Podlasiu, a może nad morzem? Omawiamy 5 miejsc, dzięki którym już nie będziesz się głowić, gdzie spędzić ferie zimowe w tym roku!

Letnie wakacje są świetne – nie da się z tym nie zgodzić. Ale niewiele jest rzeczy, które mogą wprowadzić równie magiczną atmosferę do naszego urlopu, co narty, grzane wino i bajeczne widoki ośnieżonych stoków. Co więcej, nie musisz wyjeżdżać za granicę, żeby tego doświadczyć. Polska zimą – co zobaczyć? Mamy dla Ciebie 5 wyjątkowych propozycji. Na liście znajdziesz ponadczasowe klasyki, ale być może niektóre pozycje Cię zaskoczą?

Spis treści

Białka Tatrzańska – dla aktywnych i dla szukających relaksu

Miejsca w Polsce na zimę? Nie dałoby się stworzyć takiej listy i nie wspomnieć o Tatrach. Na tegoroczną reprezentantkę tego regionu wybraliśmy Białkę Tatrzańską. To duża wieś rozłożona wzdłuż rzeki Białki, ok. 22 km od Zakopanego. Przede wszystkim jest rajem dla narciarzy, warto jednak wyruszyć stąd niewymagającym szlakiem na Kotelnicę (918 m n.p.m.) i zachwycić się widokiem ośnieżonych Tatr z bezpiecznej wysokości.

Ośrodek narciarski, który znajduje się na szczycie, to największy tego typu obiekt na całym Podhalu. 14 km tras powinno zadowolić każdego, czy to początkującego, czy zaawansowanego miłośnika szusowania po stoku. Wypożyczysz tu sprzęt i skorzystasz z lekcji w szkółce narciarskiej, jeśli stawiasz dopiero pierwsze kroki na śniegu. Na szczycie znajdziesz też coś do zjedzenia i dostaniesz grzańca. Z Kotelnicy roztacza się niesamowity widok na Tatry. Nawet jeśli nie jesteś miłośnikiem narciarstwa, warto wybrać się na górę wyciągiem krzesełkowym właśnie dla tej panoramy (i dla grzańca).

Białka Tatrzańska to też dobre miejsce na zimowy weekend w Polsce, jeśli nie lubisz sportów zimowych. Miejscowość może się poszczycić jednym z największych kompleksów basenów termalnych w naszym kraju. Czeka tu na Ciebie bogata oferta różnych saun, w których odprężysz się po dniu na mroźnym, górskim szlaku. Dzięki zjeżdżalniom wodnym i aquaparkowi można wybrać się do Białki na ferie zimowe w górach z dziećmi. To miejsce, gdzie będą się dobrze bawić zarówno miłośnicy aktywnego wypoczynku, jak i ci szukający relaksu.

Z przystanku w Białce co ok. godzinę odjeżdżają autobusy, którymi dostaniesz się do Zakopanego czy do Palenicy, skąd możesz wejść na szlak nad Morskie Oko lub Rusinową Polanę. Choć ta pierwsza opcja należy oczywiście do najbardziej oklepanych celów w Tatrach, jeśli nigdy nie byłeś tam zimą, koniecznie to nadrób. To jedno z tych miejsc, które trzeba zobaczyć pod śniegiem. Rusinowa Polana dostarczy Ci zachwycających tatrzańskich widoków, ale warto zajrzeć też do
oddalonego o 10 minut Sanktuarium Matki Boskiej Królowej Tatr na Wiktorówkach. Drewniany kościółek w zimowej scenerii wygląda jak chatka z bajki.

Szklarska Poręba – zimowe spotkanie z magią Ducha Gór

Z Małopolski przenosimy się na Dolny Śląsk, pomiędzy Góry Izerskie a Karkonosze, z którymi wiąże się pewna legenda… Duch Gór, czyli Liczyrzepa! Choć okolice te same w sobie czarują widokami ośnieżonych szczytów i niewielkimi miasteczkami pełnymi gwarnych karczm, historie o magicznym opiekunie gór tylko dodają im uroku.
Jeśli wybierasz się na zimowy weekend z dziećmi, rozważ wędrówkę Magicznym Szlakiem Ducha Gór. To świetny sposób, żeby poznać Szklarską Porębę na nowo, nie tylko z perspektywy zatłoczonego centrum. 34 punkty, które warto zobaczyć w miasteczku, zyskają, kiedy odwiedzisz je zimą.

Jednym z obowiązkowych miejsc do odwiedzenia jest Wodospad Kamieńczyka, czyli najwyższy wodospad w polskich Sudetach. Dojdziesz do niego spacerem po niewymagającym, ośnieżonym szlaku. Wodospad robi niezwykłe wrażenie mroźną zimą, kiedy możesz podziwiać jego przemianę w lodową rzeźbę złożoną z widowiskowych sopli. Nieco trudniejszym, ale wartym zachodu celem, jest szczyt Szrenica (1362 m n.p.m.), do którego dotrzesz spod wodospadu. Rozciąga się z niego widok na Kotlinę Jeleniogórską, Góry Izerskie i czeskie Karkonosze. Kiedy wszystko dookoła pokrywa śnieg, można się tu poczuć jak w Narnii.

Szklarska Poręba zaprasza też narciarzy – Ski Arena to 12 km tras zjazdowych odpowiednich dla początkujących i zaawansowanych. Tym drugim szczególnie może się spodobać zjazd szlakiem ze Szrenicy.
Poza licznymi szlakami spacerowymi, Szrenicą czy Śnieżnymi Kotłami, miasteczko jest też bardzo urokliwe. Robi dużo lepsze wrażenie w zimne miesiące niż latem – dachy są lekko zaśnieżone, w oddali podziwiać można zimową panoramę, a przed mrozem schować się z grzańcem przy kominku w karczmie. W takie dni lepiej też smakują oscypki z grilla!

Podlasie – zimowy slow life

Polskie góry zimą – to dość oczywisty wybór na urlop. Jednak jeśli nie zachęcają Cię turystyczne miejscowości i chcesz przenieść się dosłownie „za miasto”, skorzystaj z uroków Podlasia! Puszcza Augustowska i Białowieska prezentują się zjawiskowo, kiedy drzewa uginają się pod śniegiem. To idealny cel wędrówki zorientowanej na obcowanie z naturą. Cisza i spokój smakują zupełnie inaczej zimą.

Jedne z większych miast regionu to Białystok, Suwałki i Augustów, ale prawdziwa magia dzieje się na rozsianych po Podlasiu wsiach. Odkąd coraz większą popularność zyskuje idea slow life i urlopu jako ucieczki od zgiełku miasta, agroturystyka kwitnie. Drewniane chatki przyprószone śniegiem, białe lasy, brak odgłosów ruchliwych ulic i samochodów – to wszystko sprawia, że Podlasie skrada serca podróżnikom z miast.

Oferta gastronomiczna nie jest oczywiście tak bogata, jak w górach, ale znalezienie dobrej karczmy daje dzięki temu więcej satysfakcji! Napij się bimbru przyrządzonego własnoręcznie przez gospodarza, posłuchaj historii o regionie, spróbuj lokalnej kuchni – np. kiszki ziemniaczanej. Wieczorem możesz wybrać się z dziećmi na kulig, a po wszystkim ogrzać się przy ognisku i zjeść kiełbaskę.

Zimowe atrakcje na Podlasiu to też żeglarstwo lodowe, zjazdy saneczkowe i narty. Najpopularniejszy ośrodek narciarski to WOSiR Szelment na Suwalszczyźnie, gdzie możesz skorzystać z aż siedmiu wyciągów. Znajdziesz tu też mnóstwo ośnieżonych pagórków, z których bezpiecznie zjedziesz z dziećmi (lub bez) na sankach.

Jeśli czujesz się odważnie… spróbuj skorzystać z ruskiej bani! To tradycyjna w tym regionie forma sauny, jednak o syberyjskich korzeniach i z kilkoma dodatkowymi krokami. Bania ma na celu zahartować ciało i ducha – to drewniana chatka, gdzie na przemian się rozgrzewasz i schładzasz (jeden z etapów to też „biczowanie” drewnianymi witkami). Zima na Podlasiu – dasz się przekonać?

Wybrzeże Słowińskie – odkryj Bałtyk na nowo

Pobyt na nadmorskich piaskach kojarzy się raczej ze słońcem i wakacjami. Warto jednak zajrzeć w te okolice zimą, aby wyrobić sobie nową opinię na temat tego miejsca. Miasta, które latem są wypełnione turystami, kramami, gwarem, w sezonie zimowym jakby zamierają, ale za to pałeczkę przejmują wtedy wspaniałe widoki. Jeśli zazwyczaj unikasz popularnych nadmorskich miasteczek, może zmienisz zdanie, kiedy zatrzymasz się w Łebie czy Rowach zimą.

Słowiński Park Narodowy szczyci się wspaniałymi ruchomymi wydmami, które latem przypominają pustynię i przyciągają wycieczki turystów. Polecamy wybrać się tam zimą, szczególnie pasjonatom nart biegowych. Wydmy pokryte białym puchem to zupełnie inne widowisko. Stojąc pośród ośnieżonych pagórków, w mroźnej bryzie zawiewającej od morza, można się poczuć jak na dalekiej Północy – a to wszystko w Polsce. Zimą spotkasz tu też znacznie, znacznie mniej turystów niż latem.

Gdzie na ferie zimowe? Nad morze! Spacery pustymi plażami, na których w sezonie prawie nie widać piasku pod ręcznikami, robią wrażenie. Weź ze sobą termos z gorącą herbatą i odwiedź położoną na wydmie latarnię morską w Czołpinie. Latarnia pochodzi z XIX w. i wznosi się na lekkim pagórku, przez co na myśl przywołuje prawie górski krajobraz. Szlak z parkingu prowadzi też przez Muzeum Latarnictwa. Chociaż wiele obiektów poza sezonem jest zamkniętych, muzeum zaprasza do siebie podróżników przez cały rok.

Będąc w okolicy, koniecznie zajrzyj też do Rowów – zimą miasteczko wydaje się niemal opuszczone. Warto przespacerować się portem morskim, kiedy prószy śnieg, a później skosztować smażonej ryby w jednej z restauracji. Polecamy też urządzić sobie krótką bitwę na śnieżki na plaży! Wybrzeże Słowińskie ma też swoje wzniesienia – Rowokół (115 m n.p.m.) to najwyższe z nich. Zimą wieża widokowa jest nieczynna, ale sam spacer ośnieżonym lasem i ciekawa historia tego miejsca (czczono tu niegdyś słowiańskiego boga Swarożyca, a według legend Rowokół był kryjówką piratów) stanowią ciekawą atrakcję.

Wetlina – bieszczadzka alternatywa dla Zakopanego

Zima w Bieszczadach – atrakcji nie zabraknie. Wetlina to wieś, która jest dla Bieszczad tym, czym jest Zakopane dla Tatr. To baza wypadowa najpopularniejszych szlaków, centrum noclegowe i gastronomiczne. Jak to zwykle bywa z górskimi miejscowościami – zimą tylko zyskują na uroku, choć również nieco pustoszeją. Wetlina leży na granicy Ciśniańsko-Wetlińskiego Parku Krajobrazowego i Bieszczadzkiego Parku Narodowego, przy potoku.

Główną atrakcją Bieszczad są oczywiście szlaki, zimą wręcz bajkowe. Z Wetliny przejdziesz trasą 5 km na Smerek (1222 m n.p.m.). Przy dobrej widoczności ze szczytu będziesz w stanie dostrzec panoramę Tatr, ale zwykle w zimie dobra widoczność idzie w parze z mrozem, więc dobrze się przygotuj do takiej wyprawy.

Innym celem może być Połonina Wetlińska (1255 m n.p.m.) lub Mała Rawka (1275 m n.p.m.) z Przełęczy Wyżnańskiej, 15 min busem od Wetliny.

Dookoła Wetliny wytyczono wiele tras dla narciarzy biegowych, a przy pobliskiej Kalnicy znajduje się wyciąg orczykowy. Wioska jest cicha i spokojna, spodoba się tym, którzy naprawdę chcą rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady. Zimą wiele restauracji się zamyka, ale widoki rekompensują trudności ze stołowaniem. Warto przespacerować się pod Kościół Miłosierdzia Bożego – malutki, drewniany kościółek „pośrodku niczego” (poza śniegiem) – i nad potok Wetlinka, który prezentuje się urokliwie w zimowej scenerii. W Wetlinie można poczuć się trochę jak na Podlasiu, przez drewniane domki, lasy, ciszę i spokój.
Wyjazd zimowy – Polska ma wiele do zaoferowania, od miejsc turystycznych po spokojne wsie Podlasia czy Bieszczad. Niezależnie od tego, który region wybierzesz, pamiętaj o tym, żeby wziąć ze sobą odpowiednią odzież, termos z herbatą i mapy szlaków, jeśli planujesz wędrówkę w góry. Nie musisz jeździć na nartach, żeby dobrze bawić się zimą na wyjeździe! Nasz kraj skrywa wiele perełek i często znajdziesz je właśnie pod śniegiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedźwiedź szuka pożywienia w koszu na odpadki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 5 miejsc w Polsce, które warto zobaczyć zimą. Gdy przyroda zamiera, turystyka wre! - Strona Podróży

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska