23-latek pędzący porsche krajową ósemką wręcz nadział się na policjantów z wrocławskich drogówki, kontrolujących prędkość w Jaszowicach między Kobierzycami i Łagiewnikami.
Nie dość, że w terenie zabudowanym na liczniku miał 152 km/h, to nie miał przy sobie prawa jazdy, a auto nie miało aktualnych badań technicznych.
Gdy wrocławscy policjanci kontrolowali stosowanie się kierujących do ograniczeń prędkości w podwrocławskich Jaszowicach, zauważyli nadjeżdżające od strony Wrocławia z dużą prędkością porsche. - Wynik dokonanego pomiaru prędkości nawet ich zszokował, na ekranie urządzenie wyświetliło się 152 km/h w miejscu, w którym można jechać maksymalnie 50 km/h ze względu na obszar zabudowany – relacjonuje st. sierż. Paweł Noga z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Zatrzymany przez policjantów 23-latek nie posiadał podczas kontroli prawa jazdy, a zgodnie z obowiązującymi przepisami przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym wiąże się z zatrzymaniem blankietu na okres 3 miesięcy. Dlatego też funkcjonariusze sporządzili stosowne zawiadomienie celem zatrzymania jego prawa jazdy. Sprawdzenie pojazdu kierującego w policyjnych kartotekach wykazało, że nie posiada on aktualnych badań technicznych. W związku z powyższym policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu.
23-latek przyjął nałożony przez funkcjonariuszy mandat w wysokości 500 złotych. Do jego indywidualnego konta zostało dopisanych 10 punktów karnych.
iPolitycznie - w jakim momencie w relacji polsko-ukraińskich jesteśmy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?