Do wypadku doszło w sobotę po godz. 20. Z niewyjaśnionych na razie przyczyn, z nieczynnej kładki kolejowej wypadł 16-latek. Następnie zahaczył o trakcję elektryczną. Wtedy prawdopodobnie został porażony prądem. Później nastolatek wpadł do stojącego na torach wagonu towarowego.
Na miejscu zjawiły się trzy zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe oraz policja. Mimo niemal godzinnej reanimacji nie udało się chłopca uratować.
- Cały czasy trwa wyjaśnianie dokładnych okoliczności zdarzenia. Jak doszło do zdarzenia, a także jak nastolatek znalazł się na nieczynnej kładce - mówi starszy sierżant Magdalena Ząbek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.
ZOBACZ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?