Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

13 mln zł na podwyżki we wrocławskim magistracie

Redakcja
Marcin Urban, skarbnik Wrocławia (z lewej)
Marcin Urban, skarbnik Wrocławia (z lewej) Pawel Relikowski / Polska Press
Urzędnicy wrocławskiego magistratu oraz podległych mu jednostek od 1 września będą zarabiać więcej. Podwyżki wyniosą średnio około 300 zł brutto na etat. Marcin Urban, skarbnik miasta tłumaczy, że otrzymają je urzędnicy z najniższymi pensjami. Koszt podwyżek to ok. 13 mln zł.

Podwyżki otrzyma około 10 tysięcy pracowników wrocławskiego magistratu oraz jednostek podległych. Chodzi m.in. o pracowników straży miejskiej, instytucji kultury i szkół. Co ważne, podwyżek nie otrzymają nauczyciele, ponieważ im podwyższenie pensji zapowiedziało Ministerstwo Edukacji Narodowej. W szkołach więcej zarabiać będą pracownicy administracyjno-techniczni. Podwyżka wyniesie średnio ok. 300 zł brutto na etat.

Jak zapowiada Marcin Urban, skarbnik miasta, większe podwyżki otrzymają pracownicy z najniższymi pensjami, większe zarobki nie będą dotyczyć dyrektorów departamentów. Po decyzji radnych na czwartkowej sesji, pensje wzrosną już od września. Koszt podwyżek to ok. 13 mln zł.

Niektórzy radni uważają, że zbliżająca się kampania samorządowa może być powodem podwyżek w magistracie.

- Jest mi przykro, że podwyżki zdarzają się raz na cztery lata i to właśnie przed wyborami samorządowymi. Zapewne zła wiadomość jest taka, że następna podwyżka będzie dopiero za pięć lat - komentowała radna Katarzyna Obara-Kowalska, która sama jest kandydatką na prezydenta Wrocławia.

Marcin Urban odpiera jednak zarzuty radnej. - To nie jest pierwsza podwyżka od czterech lat. Staramy się stopniowo podwyższać wynagrodzenia, szczególnie te najniższe. Obecne regulacje to efekt ustaleń z Solidarnością. To właśnie ten związek zawodowy wnioskował o podwyżki dla pracowników urzędu. Przychyliliśmy się do tego wniosku - mówi Marcin Urban.

Rzeczywiście urzędnicy, szczególnie ci zaczynający swoją zawodową karierę, nie mają co liczyć na wysokie zarobki. Problem z brakiem rąk do pracy doskonale widać we wrocławskiej straży miejskiej. Na koniec 2017 roku brakowało aż 70 strażników, pomimo przeprowadzenia czterech naborów.

W latach 2016-2017 zatrudniono w sumie 22 osoby. W tym samym czasie zwolniło się jednak 75 osób, z czego 67 osób to strażnicy. W latach 2016–2017 odeszło ze służby 20,9 proc. wszystkich strażników. Do rekrutacji w 2017 r. na stanowiska strażnicze przystąpiło jedynie 39 osób, po przeprowadzeniu postępowania kwalifikacyjnego, ostatecznie zostało zatrudnionych tylko 14 osób. Chodzi głównie o zarobki. Pomimo tego, że od stycznia wrocławscy strażnicy zarabiają więcej, to pensje i tak nie są rewelacyjne. Nowo przyjętym aplikantom straż miejska od stycznia płaci więcej niż dotychczas. Podstawowa pensja wynosiła 2310 złotych brutto (ok. 1676 zł na rękę), a po podwyżce wynosi 2800 zł (ok. 2018 zł na rękę). Od września strażnicy mogą liczyć na kolejną podwyżkę, tym razem ok. 200 zł brutto.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska