Nowi mieszkańcy pojawili się w niemal każdym zakątku wrocławskiego zoo. Wśród nich są niezwykle rzadkie i zagrożone dzikie gatunki. Najwięcej zwierząt przyszło na świat w Dziecińcu - urodziło się ich tam około 40, m.in. kozy karpackie, karłowate i burskie, owce świniarki, wrzosówki, Jakuba i kameruńskie. W Afrykarium można już oglądać zobaczyć pisklęta pingwina przylądkowego, kaczki srebrzanki hotentockiej, małego dikdika i szczupaki afrykańskie, a w pawilonie Madagaskaru - szerokostopki i rudawka madagaskarska.
Dużo nowych maluchów narodziło się także w terrarium. Warto wspomnieć chociażby o boa różanych, scynkach szmaragdowych, legwanikach błękitnych, helodermach meksykańskich czy płaskowcach ostropyskich. Oprócz tego, w trakcie wizyty w zoo koniecznie zwróćcie uwagę na młode oryksy szablorogie, żyrafę siatkowaną, sitatungi, watussi, muflony, mary patagońskie, lemury katta, walabie Benetta, takina złotego i łabędzie czarnoszyje.
Pracownicy zoo wspominają także o parze szpaków balijskich. Ptaki po raz przystąpiły do lęgów w zeszłym roku. Teraz odchowują kolejne pokolenie. Jednak, aby je zobaczyć trzeba poczekać do otwarcia Ptaszarni - ma to nastąpić jeszcze tej wiosny.
Wrocławskie zoo jest otwarte codziennie od godz. 9. W dni powszednie wejście jest czynne do godz. 17, w weekendy do 18.
Przy okazji wizyty można wesprzeć fundusz ochrony dzikich zwierząt w środowisku naturalnym, dopłacając 1 zł do biletu.
Zobaczcie najmłodszych mieszkańców wrocławskiego zoo:
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?