Na szczęście informacja o broni leżącej na poboczu drogi trafiła najpierw do policji w Sobótce. Oficer dyżurny natychmiast skierował tam patrol.
Policjanci po przyjeździe na miejsce, zauważyli leżącą na skraju drogi broń myśliwską. Był to sztucer używany podczas polowań. Funkcjonariusze zabezpieczyli broń a w trakcie dalszych czynności, ustalili właściciela zguby.
- Mężczyzna od razu zgłosił się na policję. Tłumaczył, że po zakończeniu polowania zbiorowego położył swoją strzelbę na dachu samochodu i przez roztargnienie całkiem o niej zapomniał. W trakcie powrotu, na łuku drogi prawdopodobnie, sztucer zsunął się z dachu pojazdu – mówi sierż. Monika Perec z wrocławskiej policji.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Kątach Wrocławskich. Mężczyzna za swoją nieostrożność odpowie teraz przed sądem. Grozić mu może cofnięcie pozwolenia na posiadanie broni, a także kara nawet do roku pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?